Imię i Nazwisko (IC): Bella Lingsey
Miejsce Urodzenia: Dolina Godryka
Miejsce zamieszkania: Dolina Paktu, Francja
Czystość krwi: (10%, 25%, 50%, 75%, 100%):75%
Data urodzenia: (Na serwerze jest rok 2050): 15.07.2021
Historia Postaci: (Od urodzenia do czasów obecnych, minimum 13 zdań złożonych.): Bella Lingsey urodziła się w Dolinie Godryka w 2021 roku, miała dwie siostry Lora i Diana, Bella była starsza. Mieszkały wraz z rodzicami w małym domu jednorodzinnym, byli biedni ojciec pracował w sklepie a matka w Mungu, ledwo wiązali koniec z końcem. Bella nie miała przyjaciół, zawsze żyła w wyosobnieniu, zawsze siedziała nad książkami i czytała historie. Przez całe swoje dzieciństwo myślała o wyjechaniu z kraju, podobała się jej Francja widziała zdjęcia kiedy jej babcia tam była i widziała jej zdjęcia z podróży, zakochała się w tym kraju. Kiedy Bella skończyła 9 lat ich dom zaatakowali śmierociżercy którzy chcieli zabić głównie ojca, dziewczynę schowali pod komórką ze schodami ale kiedy matka chciała schować siostry nagle śmierociożercy wbiegli do domu i zabili matkę, Bella wszystko widziała przez dużą szparę a siostry zabili w okrutny sposób. Kiedy złapali ojca roztrzaskali mu czaszkę i powiedzieli ''Nie tolerujemy Kapusiów'' i nagle jeden z nich machnął różdżką, po chwili zorientował się że nie jest sam z kolegami więc przeszukał cały dom, kiedy znaleźli Belle torturowali ją Sectumseprą i Cruciatusem. Na koniec kiedy zobaczyli że dziewczyna jest wyczerpana zostawili ja i odeszli. Na drugi dzień zobaczył leżącą dziewczynę kolega ojca który od razu zabrał do szpitala i powiadomił o całym zajściu biuro aurorów. Parę miesięcy później Bella wylądowała do sierocińca, nie miała bliskiej rodziny, kiedy siedziała w pokoju nagle mały posążek smoka ział ogniem kiedy spojrzała się na niego to był znak magiczny. Kiedy obchodziła swoje 11 urodziny dostała list z Hogwartu.

                                                                                       (Klasy! OOC)  Lata Nauki:
Trafiła do Slytherin'u pierwszy rok był zły, Bella była rozkojarzona nie mogła się skupić na nauce, ciągle przed oczami miała śmierć swojej kochanej rodziny, nauczyciele próbowali jej pomóc ale to było bardzo trudne zadanie. Przez parę miesięcy jej rówieśnicy uważali że jest dziwna, nawet nie którzy się z niej wyśmiewali to tylko pogarszało sprawę, pod koniec roku miała słabe wyniki, ledwo co zdała. W drugiej klasie jej stan psychiczny znacznie się poprawił otworzyła się do nauczyciel ów jej oceny były znacznie lepsze od poprzedniego roku, chodziła na koła i te różne lecz jeszcze nie miała przyjaciół, uważała że nie jest stworzona do przyjaźni. Przez ten rok uczyła się systematycznie, pod koniec roku dostała świetne wyniki. W klasie trzeciej zainteresował się nią pewien chłopak, podobała jej się a ona to widziała starał się żeby ona jej zaufała, no i po paru miesiącach zaufała, przez cały rok byli parą lecz on później zaczęli się nie rozumieć i zerwali ze sobą. Pod koniec roku egzaminy były bardzo trudne, ale Bella poradziła sobie.

                                                                                  Dorosłość:
Po ukończeniu Hogwart'u wyjechała do wymarzonej Francji, zamieszkała w Dolina Paktu, gdzie przez parę lat pracowała w banku lecz po czterech latach zwolniła się i zaczęła szukać nowej pracy, mieszkała bez trosko przez parę lat w w miarę dużym domu znalazła pracę w firmie architektonicznej w której też nie czuła się dobrze, później znowu się zwolniła.
Wygląd i charakter: (Minimum 10 złożonych zdań.): Bella to średniego wzrostu czarownica. Ma oczy ciemnego brązu. Długie kręcone włosy są tego samego koloru z lekkimi pasmami siwizny. Kobieta o szczupłej sylwetce i o długich nogach. Ma bladą cerę i pełne wargi, Ubiera się w czarne sukienki Miała wąskie usta, mocne szczęki oraz ciężkie powieki . Bella jest złą i okrutną kobietą, interesuje się czarną magią. Jest bezwzględna i bez litosna, ma obsesje na punkcie czystości krwi. Nienawidzi kiedy ktoś nie odnosi się do niej z szacunkiem. Lubi pić wino, i jeść arbuzy nie lubi niespodzianek. Inteligentna wredna i złośliwa.

Wyniki z Owutemów: (Do dyspozycji 45 punktów):
ONMS - Z
Transmutacja - PO
OPCM - W
Zielarstwo - O
Smokologia - O
Starożytne Runy - N
Eliksiry - W
Astronomia - Z
Numerologia - N
Wróżbiarstwo - T
Mugoloznastwo - T
Zaklęcia i Uroki - PO
Historia Magii - Z

Rodzina postaci:

Lora Lingsey (Postać RP, nie żyje)
Diana Lingsey (Postać RP, nie żyje)
Luna Lingsey- Marys (Postać RP, nie żyje)
Jack Lingsey (Postać RP, nie żyje)

[OOC]
Nick na serwerze: Smith
Wiek Realny: 14
Dlaczego Ty ?: A kto inny? Znam się na rzeczy i już, grałem już na innych serwerach o tej tematyce. Umiem rozgrywać akcje.
Czy jest to Multikonto?: (Jeśli "Tak" to od kogo zgoda i jaki twój pierwotny nick?): Nie
Samoocena RP: (0-10): 7
Czy masz jakieś doświadczenie w serwerach RP?: Tak

[RP]
Odegraj Akcję w której zapoznajesz się z mężczyzną/Kobietą w Luksemburgu:

A- Bella
B- Luzje

**Kiedy Bella wchodzi do baru widzi grupkę siedzącą ludzi ubranych w czarne szaty, a za marmurową ladą widać barmana który podaje piwa, wystrój jest mroczny**
A- *Bella zmierza w stronę lady małymi kroczkami patrząc się przed siebie*
Kiedy doszła...
*siada na krzesło odpierając się ręką o ladę*
**Barman podaje jej alkoholowe piwo o kolorze pomarańczowym** To co zawsze
A- Dzięki *Łapie za ucho kufla i bierze duży łyk, zamykając oczy, po chwili kładzie kufel na ladzie*
B- *Wchodzi i siada łapiąc się za kurtkę przy Belli, po czym patrzy się na nią*
A- *Spogląda dyskretnie na Luzje po czym automatycznie w swój kufel*
B- Pomarańczowe podniebienie *Popatrzył się na kufel Belli*
A- Nie, wywar męczeńskiej śmierci *powiedziała wrednym tonem*
B* zaśmiał się lekko i rzekł* Lubię takie, wybacz jestem Luzje
A- *Łapie za ucho kufla i bierze duży łyk, po czym odkłada kufel na ladę*
Bella
B- Piękne imię *powiedział lekkim spokojnym z Francuskim akcentem*
A- Nosi je wiele kobiet *rzekła do niego, nie interesując się nim*
B- Może pójdziemy gdzieś *powiedział rozglądając się za siebie patrząc za szybę*
A- Wybacz ale ja nie idę z nie znajomym do łóżka *Popatrzyła się na Luzje z uśmiechem na twarzy*
B- Nie chodziło mi o to tylko o wiesz... Spacer *Powiedział jękliwym tonem w stronę Belli*
A- Dobrze *Wstała odpierając dłonią o ladę, wyprostowała nogi i udała się razem z Luzje w stronę wyjścia małymi kroczkami*
Czy przeczytałeś/łaś regulamin?: (TAK/NIE.):TAK ***